„POKOLENIE Y” – mistrzowie komunikacji cyfrowej i królowie portali społecznościowych. Wyjadacze technologiczni nie radzący sobie z komunikacją międzyludzką, podatni na depresje. „Korporacyjne mięso”, „roszczeniowe marudy”, „powierzchowni lanserzy” itd.,itp. Obrywamy od starszego pokolenia tak, jak oni od swoich poprzedników. Schemat schematem, ale jakoś się takiemu portretowi przysłużyliśmy.
Jak każde pokolenie i my posiadamy w swych szeregach geniuszy, odkrywców i wizjonerów, specjalistów najwyższej klasy, a rzeczywiście jest pewna bariera komunikacyjna nawet między nami. Przypominamy samotników chodzących grupami. Chcielibyśmy zmian, ale brakuje nam wiary i determinacji. Zresztą, każdy sam wie najlepiej po sobie, jak to wygląda od wewnątrz. Też przez takie frustracje przechodziliśmy, ale jest lepiej. Nie twierdzimy, że mamy złoty środek na rozwiązanie problemów egzystencjalnych, ale można zmienić nastawienie i przejść do kontrofensywy w prosty i ciekawy sposób.
Zacznijmy od nastawienia i motywacji. Samotnicy tkwią w swoim introwertycznym świecie, otaczając się fikcją gier i portali. Mówiąc brutalnie – użalają się nad sobą i negatywnie podchodzą do wielu idei i działań. Tym, którzy mają dość proponujemy przygodę poznawczą. Zacznijcie poznawać i „zwiedzać” relacje międzyludzkie i samych ludzi, nie powierzchownie, lecz jak wytrawni znawcy. Wiedza i umiejętności nie są trudne do opanowania, każdy ma predyspozycje. A samo „czytanie ludzi” przyniesie Wam wiele profitów, a nawet przyjemności. Przestaniecie skupiać się na sobie i się użalać. Będziecie lepiej poruszać się miedzy ludźmi co przyniesie Wam więcej sympatii i szacunku z ich strony. Jako znawcy będziecie skupiać na sobie więcej uwagi niż dotychczas. Krótko ujmując, zmiany można zacząć od ćwiczenia „czytania ludzi” – umiejętnego i wrażliwszego widzenia innych i ich zachowań.
Pewność siebie możemy zyskać dzięki „czytaniu człowieka” w prosty sposób.Przestaniemy się porównywać i wierzyć w oficjalny szpan innych. Widząc prawdziwe oblicze wielu otaczających nas ludzi, przekonamy się, że są podobni do nas i nasze kompleksy względem nich są nieuzasadnione. Wielu z Was może się za to przekonać jak bardzo sami siebie niedocenialiście. Chyba warto….
Pewność siebie, dobre samopoczucie i pozytywne nastawienie, silna automotywacja do działania i poruszania się wśród ludzi. To są naturalne cechy człowieka klasyfikowane jako KOMPETENCJE OSOBISTE i bardzo pożądane w wielu dziedzinach i specjalizacjach. Od rozwijania umiejętności „czytania człowieka” można zacząć rozwój osobisty i nową odsłonę swojej osobowości. Nowa odsłona odnajdzie się w nowym otoczeniu, wśród nowych, ciekawych i czytelnych ludzi. Wiemy, że to możliwe, bo poznaliśmy tę drogę osobiście :)
„Czytanie człowieka” może wpływać na poprawę pewności siebie, zmianę nastawienia z „ofiary” na zdobywcę życia oraz uaktywnienie inteligencji społecznej, czyli finalnie lepszą komunikację z innymi. Na pewno podnosi to walory zawodowe o czym przekonaliśmy się na własnej skórze.
Komentuj przez Facebooka