Jak nauczyć się szybko czytać? Poznaj 5 zasad będących kluczem do sukcesu!

Biurko zawalone książkami, wzrok utkwiony godzinami w tekst, którego wcale się nie widzi, no i w głowie wieczna pustka – tak jakby mózg i pamięć wybrały się na wakacje pozostawiając mnie samą z natłokiem informacji do zapamiętania. Taki koszmar męczył mnie przez całe liceum i niestety podczas studiów również nie odszedł w zapomnienie. Co więcej, przestał być tylko koszmarem, bądź sporadycznym doświadczeniem w przypadku natłoku sprawdzianów, a zaczął być codziennością. Książki, „kserówki”, notatki własne i te od znajomych zawładnęły moim umysłem, biurkiem, a nawet pokojem. Nie tylko ja, ale większość studentów z powodzeniem mogłoby zarabiać na sprzedaży makulatury złożonej wyłącznie z powielonych materiałów do przeczytania i przeanalizowania. Niemniej jednak nie chodzi o to, by godzinami przesiadywać w bibliotece, czy mieć stałą miejscówkę w punkcie ksero. Chodzi o to, aby to przeczytać i zdobyć wiedzę. Tylko kto chce godzinami ślęczeć nad książką? I komu udaje się zapamiętać wszystko to, co zostało przeczytane?

JAK OSZCZĘDZIĆ CZAS, czyli metoda na tekst
Czytaj szybko – to nie trudne. Badania udowodniły, że to, co czytamy szybko i ze zrozumieniem zapamiętywane jest przynajmniej tak samo dobrze jak to, co czytamy powoli. Zapewne niektórzy z Was chcieliby tu wtrącić „ale bezsens – czytając szybko nic nie zrozumiem, a już na pewno nie zapamiętam”. Wychodząc naprzeciw Waszym obawom pragnę zauważyć, że trudny tekst będzie tak samo trudny zarówno dla tych, którzy przeczytają go powoli, jak i dla tych, którzy przeczytają go szybko. Z tą różnicą, że Ci pierwsi będą kilkakrotnie czytać pewne zagadnienia i rozpraszać się w trakcie pracy z tekstem, a w konsekwencji po prostu zrezygnują z dalszego czytania. Ci drudzy natomiast szybciej zorientują się, czego dotyczy tekst, jakie są trudności pojęciowe i będą mogli podjęć decyzję, jakie fragmenty należy przeczytać ponownie lub zdecydować, że lepiej szukać wyjaśnienia w innej książce. Szybkie czytanie mobilizuje umysł i sprawia, że jesteśmy bardziej skoncentrowani i skupieni na temacie, przez co zapamiętujemy i dostrzegamy to, co warte jest zapamiętania – przy jednoczesnej oszczędności czasu.

MINIMUM WYSIŁKU – MAKSIMUM REZULTATU
Ustaliliśmy już, że czytanie wszystkiego słowo po słowie jest nużące, często nudne, a przede wszystkim czasochłonne. Chcąc uwolnić się od jarzma mijających godzin, przystępując do pracy z tekstem trzymaj się ustalonych kilku reguł:

  • Po pierwsze – zadbaj o wygodę. Tekst powinien być dobrze oświetlony. Czytanie w nieodpowiednim oświetleniu obciąża nasze oczy, które szybciej stają się zmęczone, a to znacząco wpływa na tempo, jak i sprawność czytania.
  • „Zaatakuj tekst” – zanim zaczniesz przeglądać materiał zapoznaj się z tytułami rozdziałów i podrozdziałów. Ten zabieg pozwoli Ci w najkrótszym czasie uchwycić zawartość książki, a także zwróci Twoją uwagę na najważniejsze informacje.
  • Podczas przeglądania tekstu zdecyduj, co zasługuje na uwagę, a co może być pominięte. Przyspieszaj tam, gdzie czujesz, że tekst jest tylko „tłem”, a zwalniaj w tych miejscach, gdzie napotkałeś interesujące informacje.
  • Podkreśl najważniejsze zagadnienia.
  • Podczas czytania trudnych zagadnień, zamknij książkę i sporządź krótką notatkę, bądź powtórz informację w myśli.
  • Piktogramy. Po zakończeniu pracy z tekstem wzmocnij swoje „zwyczajne” notatki linearne piktogramami, czyli zamień kluczowe słowa na obrazki. Ta czynność uaktywni Twoja prawą półkulę i wesprze proces zapamiętywania.

PIĘĆ ZASAD KLUCZEM DO SUKCESU
Szybkie czytanie, podobnie jak poprawne wychwytywanie informacji z tekstu, to umiejętność, którą trzeba przećwiczyć i wytrenować. Można zdobywać ją na dwa sposoby. Po pierwsze – metodą intuicyjną, czyli metodą prób i błędów, przy wsparciu kilku zasad opracowanych przez psychologów G.Watsona i T.Newcomb’a. Radzą oni, aby podczas udoskonalania praktyki czytania:

  1. Eliminować szeptanie, ruchy warg, głowy i rąk (wodzeniem palcem po linijkach). Te czynności spowalniają czytanie i utrudniają rozumienie tekstu.
  2. Ćwiczyć rozluźnienie mięśni oka.
  3. Starać się odczytywać całe frazy, zdania, a nie pojedyncze słowa.
  4. Nie błądzić umysłem.
  5. Podczas czytania starać się „wyczuć”, do czego autor zmierza i czy rozwija swoje myśli w tym kierunku, w jakim oczekujemy.

Metoda ta jest dość praktyczna, ale nie oszukujmy się. Żyjemy szybko i chcemy żeby wszystko, co robimy przynosiło szybkie i widoczne rezultaty. Uczyć się na błędach to bardzo wychowawcze, ale ilu z nas w tym czasie zdąży się zirytować i zaniechać prób? Korzystniej jest znaleźć w sieci kogoś, kto da nam praktyczne wskazówki jak pracować okiem, by zmaksymalizować tempo pracy z książką. Dla mnie wybawieniem okazał się program „Ucz Się Inteligentnie”, podczas którego wykwalifikowany trener szybkiego czytania doradzał mi, jakie ćwiczenia należy wykonywać i jak często. On dbał o optymalizację całego procesu mojej nauki pracy z tekstem. Nie musiałam się niczego domyślać, szukać, ani weryfikować. Należało tylko poćwiczyć pod okiem specjalisty. Jestem przekonana, że dzięki temu szybciej opanowałam pewne umiejętności, których samodzielnie i bez wsparcia pewnie w ogóle bym nie osiągnęła, ani też nie miałabym okazji dostrzec rezultatów.
Każdy wyobraża sobie to, do czego dąży i to, co chciałby osiągnąć. Jedni będą do tego zmierzać utartymi ścieżkami, inni na skróty. Jeszcze inni znajdą sposób na to, by wszystkie drogi przemierzyć, ale w żwawym i aktywnym tempie, nie tracąc przy tym radości z dnia codziennego. Decyzja jak iść i jak zdobywać cele należy do każdego, a ja życzę, żebyście wybrali dobry i skuteczny sposób.

Roksana Wojcieszak - trenerka efektywnej nauki w Europejskim Instytucie Edukacji Engram – jedynej w Polsce certyfikowanej szkole efektywnej nauki. Prawdziwa pasjonatka mnemotechnik i szybkiego czytania. Na co dzień prowadzi warsztaty Ucz się inteligentnie oraz szkolenia skierowane do pedagogów, nauczycieli i dyrektorów szkół.

Bibliografia:
Geffrey A. Dudley, Jak podwoić skuteczność uczenia się. Techniki sprawnego zapamiętywania i przywoływania informacji, (1986), wyd. MEDIUM.
Gordon Dryden, Janette Vos, Rewolucja w uczeniu, (2011), ZYSK I S-KA.

Kategoria edukacja: