I co dalej maturzysto, czyli jak wybrać dobre studia

wybór studiów

Każdy młody człowiek, nie tylko maturzysta, prędzej czy później zaczyna myśleć o swojej dalszej życiowej drodze. Wszyscy z nich chcieliby zająć się czymś, co pozwoli im połączyć swoje zainteresowania i dobrze płatną pracę w przyszłości. Wahania na rynku pracy, globalizacja, rosnąca i coraz lepsza konkurencja, szybkie tempo życia i co rusz pojawiające się nowe specjalności nie sprzyjają życiowym wyborom.

Do celu droga daleka

Człowiek uczy się przez całe życie. To stare, jakże prawdziwe w dzisiejszych czasach powiedzenie, staje się życiową mantrą każdego studenta i pracownika. Nie chodzi oczywiście o fakt studiowania przez całe życie, lecz dokształcania się. I choć nie możemy być specjalistami z każdej dziedziny, ważne byśmy przynajmniej na swoim polu byli na bieżąco. Z tej perspektywy wyłania się kluczowa kwestia dotycząca wyboru studiów. Dziś na rynku pracy poszukiwani są głównie specjaliści. Nie chodzi już o to, by być kolejnym studentem ekonomii, lecz na przykład specjalistą do spraw logistyki, bo właśnie ta dziedzina nauk ekonomicznych rozwija się w naszym kraju najprężniej. Wąska specjalizacja jest bezsprzecznie najszybszą drogą do sukcesu.

Nie tylko umysły ścisłe

Choć wszystkie gazetowe poradniki dla maturzystów i portale internetowe ostrzegają, że na rynku pracy wciąż najlepiej radzą sobie osoby, które skończyły kierunki ścisłe, również „obrotni” humaniści nie będą w przyszłości narzekać na brak pracy. Poszukiwani są między innymi pedagodzy, ze specjalizacją z resocjalizacji lub pedagogiki opiekuńczo wychowawczej, którą możesz studiować w Szczecinie np. w Zachodniopomorskiej Szkole Biznesu. Umiejętność radzenia sobie z problemami współczesnej młodzieży i dzieci jest niezwykle istotna.

Chociaż nie ma jednoznacznej recepty na sukces, warto przed podjęciem decyzji o wyborze studiów rozeznać się na rynku pracy i przeczytać kilka analiz i prognoz na najbliższe lata. Bezwzględnie jednak nie pomijajmy głosu serca i zainteresowań, które choć w części powinny pokrywać się z naszą przyszłą pracą, by nie była dla nas wyłącznie przykrym obowiązkiem.