To pytanie zadaje sobie co roku ok. 400 tys. absolwentów polskich uczelni, którzy wchodzą na rynek. Ich marzenia o szybkim sukcesie zawodowym weryfikuje jednak rzeczywistość. Coraz więcej naszych rodaków decyduje się pójść własną drogą i założyć firmę.
Polacy coraz odważniejsi
Jak podaje „Puls Biznesu”, na podstawie sondażu przeprowadzonego przez Global Enterpreneurship Monitor (na próbie 2 tysięcy Polaków), połowa naszych obywateli wierzy, że ma wystarczającą wiedzę i umiejętności do założenia własnego biznesu. Jeszcze odważniejsze deklaracje składają w Europie tylko nasi sąsiedzi - Słowacy. Co ważne, aż 63 % Polaków, którzy obecnie nie prowadzą własnej działalności , uważa, że własna firma to dobra ścieżka kariery. Podobne trendy pokazuje wiele różnych sondaży i badań opinii młodego pokolenia - szczególnie Generacji Z. Młodzi myślą o założeniu własnej firmy już w ciągu najbliższych trzech lat. Chcą pracować na własny sukces, być własnym sterem i okrętem.
Zalety „bycia na swoim”
Przedsiębiorczość jako cecha jest bardzo ceniona przez pracodawców, dużo się też o niej mówi w przestrzeni publicznej… ale czy tylko z tego wynika swoisty wzrost zainteresowania zakładaniem własnej działalności? Moim zdaniem złożyły się na to czynniki ekonomiczne, wywołane przez kryzys oraz oczekiwania młodych generacji, które są znacznie większe niż oczekiwania osób z generacji X i tzw. „baby boomers”, którzy to w większości przypadków pracowali, aby przetrwać. Dzisiaj młodzi chcą pracować, aby żyć na takim poziomie jak ich zachodnioeuropejscy koledzy. Chcą korzystać z efektów swojej pracy oraz mieć poczucie wpływu na swoje środowisko biznesowe. Taką możliwość daje prowadzenie własnej firmy - o ile będzie ona odnosić sukcesy na rynku…
Co decyduje o sukcesie?
Niewątpliwie niektóre czynniki, które wpływają na powodzenie realizacji naszego biznesowego planu są zewnętrzne i nie zawsze mamy na nie wpływu, ale można spróbować je przewidzieć. O tym czy nasz produkt lub usługa będą cieszyły się popularnością decydują najczęściej trzy czynniki: jego innowacyjność i jakość, łatwość i szybkość dostępu do niego oraz jego cena. To czy my podołamy w roli pomysłodawcy, organizatora i realizatora w jednym, zależy od: naszej wytrwałości, ogólnej wiedzy o ekonomii, gospodarce, prawach rynku a szczególnie branży, w której startujemy oraz naszej sieci kontaktów biznesowych. Bez tych czynników trudno będzie nie tylko się przebić, ale również pozostać na rynku.
Głodni startupów
Od kilku lat można usłyszeć hasła typu „Polska potrzebuje startupów” czy też nawołania :„Młodzi zakładajcie własne firmy”. Czym jednak startup różni się od innych firm? Startup to przedsiębiorstwo poszukujące nowych rynków, wprowadzające innowacyjny produkt czy technologię, o niskich kosztach rozpoczęcia działalności, ale też możliwie większej stopie zwrotu z inwestycji. Często powstają dzięki finansowaniu typu venture capital lub dzięki pomocy aniołów biznesu, czyli zamożnych osób, które wspierają takie inicjatywy własnym kapitałem w zamian za partycypację w zyskach. Wielu młodych marzy o karierze rodem z Doliny Krzemowej. W Polsce jednak może okazać się to trudniejsze do osiągnięcia, biorąc pod uwagę chociażby fakt, że w Dolinie własną działalność można założyć praktycznie wykonując jeden telefon…oraz, co bardzo istotne, nie ponosząc żadnych kosztów.
Startup jest z pewnością wyzwaniem, ale też szansą na zapewnienie sobie stałego miejsca pracy oraz dla wielu jedyną możliwą alternatywą do pracy w korporacji. Większość założycieli startupów cechuje pasja i silna motywacja, więc praca nad rozwojem własnej firmy jest dla nich przyjemnością. W dobie mediów społecznościowych mogą sami zadbać o reklamę, a przy odrobinie wiedzy marketingowej i niewielkich kosztach również o dość przyzwoite pozycjonowanie w Google. Najtrudniejszy jest pierwszy krok, jak śpiewała Anna Jantar. Mieć pomysł to nie wszystko. Trzeba obiektywnie ocenić realność jego realizacji - wielu boi się opowiedzieć go innym w obawie przed wyśmianiem albo przed…jego kradzieżą. Nie jest to jednak dobra droga. Prezentacja pomysłu na forum pozwala często samemu autorowi zweryfikować realność jego planu, związane z nim szanse i zagrożenia, a także sensowność niektórych działań. Dobrym miejscem na taką prezentację i weryfikację swoich idei są na przykład startup weekendy. Uczestnicy pracują w grupach nad swoimi pomysłami, a następnie prezentują je na forum i uzyskują feedback od bardziej doświadczonych startupowców, którzy odnieśli już sukces i służą radą. Po co zatem wyważać otwarte drzwi?...
Komentuj przez Facebooka