dorosły uczeń

17 li. 2009

Znamy ich ze studiów, kampusów, bywają naszymi przyjaciółmi, rodziną. Wydają się bardzo różni, a jednak istnieje coś co ich łączy – długoterminowy związek z uczelniami wyższymi. „Wieczni studenci” bo to o nich mowa, zdają się wyzwalać w społeczeństwie bardzo skrajne emocje: od uśmiechu na twarzy i stwierdzenia „a znam kilku takich”, po oburzenie i nazwanie ich „nierobami”.