„On znowu nic nie robi”, „Ona pół dnia wysyła prywatne maile”, „Oni są po prostu leniwi” – czy dane wnioski są ci bliskie? Masz poczucie, że twoi pracownicy mogliby osiągnąć dużo więcej, ale im się po prostu nie chce wykonywać tego, co należy do ich obowiązków?
W psychologii biznesu, coraz częściej pojawia się kontrowersyjna teza, mówiąca o tym, że lenistwo w miejscu pracy nie powinno być postrzegane jako bezpośrednia przyczyna słabej wydajności, a jako symptom głębszych problemów. Tym samym, aby prawidłowo zdiagnozować przyczynę niewykonywania przez podwładnych tego, co powinni robić, należy mieć oczy i uszy szeroko otwarte…
W środowisku biznesowym, coraz bardziej zwraca się uwagę na wszechstronny rozwój pracowników szukając przyczyn niewykonywania przez pracowników tego, co powinni:
1.Zmęczenie – pracownicy nieustannie biegną, próbując nadążyć za szybkim tempem pracy i obsesyjną prędkością zmian w świecie. Starając się sprostać licznym wymaganiom stawianym przez: liderów, organizacje, rodziny - bardzo często w końcu opadają z sił. Kiedy ciało i umysł buntują się ze zmęczenia, nawet najlepszy lider nie będzie w stanie zmotywować pracownika do działania, i wydawać się będzie, że pracownicy nie robią tego co powinni.
2.Przytłoczenie – dla większości pracowników poprzeczka jest postawiona bardzo wysoko (przez nich samych lub ich przełożonych). Muszą oni: osiągać cele, spełniać zadania, wszystko robić najlepiej i w jak najkrótszym czasie. Pracownicy biorący odpowiedzialność za zbyt wiele rzeczy, często dodatkowo katujący się własnym perfekcjonizmem, skazani są na pewną przegraną. Spore grono podwładnych bierze na siebie zdecydowanie za dużo obowiązków, doświadczając porażek, a przez to tracąc sens: pracy, działania, wychodzenia z inicjatywą.
3. Strach– bywa, że pracownicy nie wykonują tego, co powinni, ze strachu przed konsekwencjami swoich działań. Każda podejmowana aktywność wiąże się z braniem odpowiedzialności za jej efekt. Bywa, że pracownik mając już na swoim koncie kilka porażek, zwyczajnie boi się doświadczyć kolejnej. Z kolei ceniony pracownik obawia się nowego zadania, bo czuje, że może ponieść klęskę i zachwiać swoją stabilną pozycję. Zasada jest prosta: podejmując się aktywności, często ciężko jest racjonalnie określić ryzyko porażki, co potrafi albo motywować albo spowalniać pracownika.
4. Zranienie (Żal)– pracownicy wolą się trzymać z boku, wykonywać tylko podstawowe obowiązki, kiedy czują żal do swoich przełożonych czy organizacji. Powodów zranienia może być wiele: pominięcie przy awansie, brak podwyżki, konflikt z liderem lub współpracownikami. Każdy człowiek jest inny i należy pamiętać, że dla jednych mała wymiana zdań kończy się wraz z wypowiedzeniem ostatniego słowa, a dla innych powtarzanie filmu z tej rozmowy i ból jej towarzyszący, może się ciągnąć latami.
5.Brak komunikacji – pracownicy zazwyczaj krępują się przyznać do tego, że konkretnych rzeczy po prostu nie lubią robić. Milczą wychodząc z założenia, że nie wypada o tym wspominać przed przełożonym. Pracownicy boją się, że szczerość może ich skompromitować, tym samym paradoksalną strategią, jakiej się najczęściej podejmują, jest unikanie robienia tego, co powinni, i odkładanie obowiązków w pracy.
6.Poczucie stagnacji– pracownik zmęczony, przytłoczony, zestresowany potrafi zirytować nawet najbardziej cierpliwego przełożonego. Lider czuje, coraz większą irytację, a pracownik buntuje się w jedyny sposób, jaki może – nie robi tego, co powinien. Brak próby porozumienia, może doprowadzić do zamkniętego cyklu żalów, porażek i poczucia stagnacji.
Jak wskazują powyższe sugestie specjalistów biznesu, to nie lenistwo wśród pracowników powinno być zwalczane, a jego przyczyny! Bo skuteczne leczenie koncentruje się na chorobie, a nie kurowaniu jej objawów. Czy znamy więcej powodów, dlaczego pracownicy nie robią tego co powinni?
Komentuj przez Facebooka