Sukces jest widoczny! Już na pierwszy rzut oka możemy powiedzieć, komu jest on pisany, a komu droga do niego zajmie więcej czasu. Pomyślny wynik naszych dążeń znajduje odbicie w naszym zachowaniu – w mowie ciała. Swym sposobem bycia, mimiką twarzy, postawą ciała przekazujemy więcej informacji niż zazwyczaj sobie uświadamiamy. Warto na to zwrócić uwagę podczas rozmowy kwalifikacyjnej.
Sukces – również dla Ciebie! Odnosi go zazwyczaj ten, kto osiągnął swój cel, bez względu na to, czy jest to tytuł mistrza świata, czy dobrze zorganizowany wieczór towarzyski. Wytężona praca, wytrwałość i lojalność w stosunku do szefa firmy są bezcenne, jednak to nie wszystko. Pomóc nam, w dążeniu do sukcesu, może również mowa ciała. Szczególnie istotnym narzędziem pracy jest ona podczas wykonywania takich zawodów, jak sędzia, adwokat, polityk, dyplomata, ksiądz, nauczyciel, aktor czy menedżer.
Uścisk dłoni to też mowa ciała Już podczas pierwszego uścisku dłoni powstają wrażenia o osobie. Wtedy też, często rodzą się mylne skojarzenia. Szczególnie, że jest bardzo ludzką rzeczą budować opinie na temat innych, podczas kilku pierwszych minut, a nawet sekund danego spotkania! Dlatego mocny uścisk dłoni może być dobrym początkiem, by osoby przeprowadzające rekrutację odebrały nas za kandydatów pewnych siebie i gotowych do współpracy.
Umiejętność rozumienia mowy ciała
Gdy zdobędziemy tę wyjątkową zdolność, poszerzymy nie tylko znajomość zachowań ludzi, lecz nauczymy się lepiej rozpoznawać siebie i działać na własną korzyść. Bowiem bez skrupulatnej obserwacji ciała i tego w jaki sposób się komunikujemy za jego pomocą, niełatwo przyjdzie nam zrozumienie innych. By osiągnąć znaczącą karierę, należy wysuwać coraz to nowe wymagania pod adresem określonej pozycji zawodowej oraz umiejętnie rozwijać i podtrzymywać znajomości. Jeżeli nie zasygnalizujemy, że jesteśmy kimś, z kim warto podjąć współpracę, możemy zostać pominięci na ważnych etapach naszej kariery.
Podczas rozmowy kwalifikacyjnej
Jeżeli chcemy prawidłowo odczytać wyrażane ciałem wypowiedzi nieznajomego człowieka, to powinniśmy przedtem poznać jego taktykę autoprezentacji, tzn. dowiedzieć się, że np. w stosunku do obcych odnosi się on początkowo z dużą rezerwą. Co natomiast zrobić, jeśli przed pierwszym kontaktem, np. podczas rozmowy w sprawie pracy, nie zdołaliśmy poznać sposobu autoprezentacji danej osoby? Taktyka autoprezentacji jest wynikiem treningu. Część zachowań możemy z łatwością odczytać, ponieważ są schematyczne i oznaczają z reguły to samo.
Pozytywny przebieg rozmowy kwalifikacyjnej
Gestykulacja człowieka, jak podaje A. J. Bierach, jest uzależniona od wychowania, ale także od tego, co zamierza on osiągnąć za pomocą cielesnej ekspresji. Kłamstwa łatwo przychodzą za pomocą słów, ale rzadko za pomocą ciała, dlatego lepiej być szczerym na rozmowie o pracę. Nieadekwatna do wypowiedzianych słów mowa ciała, działa na innych mniej przekonująco. Chcąc dobrze się zaprezentować na rozmowie kwalifikacyjnej warto starać się unikać np. dotykania twarzy dłońmi, możemy wówczas zdradzić nasze zdenerwowanie drżeniem rąk – pomóc możemy sobie myśląc o czymś przyjemnym, sprzyja to rozluźnieniu. Odbierani jesteśmy dzięki temu, jako osoby opanowane, które w sposób rozważny i niezależny wypełniają swoje zadania. Napięcie wyczuć można nawet w głosie. Odpowiednie rozpoczęcie spotkania rekrutacyjnego, to dobra aranżacja własnej sprawy. Mowa ciała sygnalizuje kompetencję. Być potraktowanym poważnie znaczy osiągnąć sukces, czy pożądane relacje z rozmówcą. Ktoś, kto pragnie być odebrany „na serio” musi mieć pewność, iż jego intencje i kompetencje zostaną prawidłowo rozpoznane. Pamiętajmy jednak, że najważniejsze jest by być sobą. Postawmy sobie cele i dążmy do nich najwytrwalej, jak potrafimy, w końcu każdy jest kowalem swojego losu.
Autor: Edyta Kowalczyk
Komentuj przez Facebooka