Wellbeing liderów i pracowników – konieczność, nie luksus

×

Komunikat o błędzie

  • Notice: Undefined index: mailchimp_signup_subscribe_block_mailchimp_form w drupal_retrieve_form() (linia 809 z /home/edulider/new/includes/form.inc).
  • Warning: call_user_func_array() expects parameter 1 to be a valid callback, function 'mailchimp_signup_subscribe_block_mailchimp_form' not found or invalid function name w drupal_retrieve_form() (linia 844 z /home/edulider/new/includes/form.inc).
Wellbeing liderów i pracowników – konieczność, nie luksus

Jeszcze niedawno dbanie o dobrostan psychiczny w miejscu pracy było traktowane jako coś „miłego, ale zbędnego”. Dziś – w realiach nieustannej zmienności, presji i cyfrowego przebodźcowania – wellbeing staje się strategicznym fundamentem nowoczesnych organizacji. I słusznie, bo wypalony lider nie poprowadzi zespołu, a zestresowany pracownik nie zbuduje innowacyjnego rozwiązania.

Czym właściwie jest wellbeing?

Wellbeing to nie tylko moda. To praktyczne podejście do budowania środowiska pracy, w którym ludzie mogą działać skutecznie bez kosztów zdrowotnych i emocjonalnych. Obejmuje:

  • kondycję psychiczną i emocjonalną,

  • balans między życiem prywatnym a zawodowym,

  • poczucie sensu, bezpieczeństwa i wpływu,

  • przestrzeń na odpoczynek i regenerację.

Nie chodzi o darmowe owoce w kuchni, ale o prawdziwe wsparcie, które pozwala ludziom rozwijać się w zrównoważony sposób.

Dlaczego teraz?

Zmiany, które przyniosły ostatnie lata – od pandemii po transformację cyfrową i rosnącą niepewność ekonomiczną – uwypukliły, jak krucha bywa równowaga między życiem zawodowym a prywatnym. Pracownicy zaczęli otwarcie mówić o przeciążeniu, wypaleniu, braku sensu. Liderzy – zamiast tylko „zarządzać” – zaczęli być pytani o empatię, autentyczność i umiejętność wspierania zespołu.

Z jednej strony mamy ogromne tempo pracy i presję na wyniki, z drugiej – ludzi, którzy chcą czuć się bezpiecznie, mieć wpływ i żyć w zgodzie ze sobą. Wellbeing nie jest odpowiedzią „dla miękkich” – jest odpowiedzią dla przyszłości.

Lider też potrzebuje wsparcia

Choć to liderzy często odpowiadają za atmosferę i kulturę w zespole, sami rzadko mają przestrzeń, by zadbać o siebie. Zdarza się, że dźwigają emocje całego zespołu, tłumią własne napięcia i są „zawsze dostępni”. To nie tylko ryzykowne dla nich samych, ale też niezdrowe dla organizacji.

Coraz więcej firm wdraża więc:

  • indywidualne sesje coachingowe lub mentoringowe dla kadry zarządzającej,

  • szkolenia z zakresu przywództwa opartego na empatii i odporności psychicznej,

  • programy work-life balance dla menedżerów, z elastycznym podejściem do czasu pracy.

Świadomy lider, który umie zadbać o siebie, daje przyzwolenie innym, by robili to samo – bez poczucia winy.

Jak firmy mogą dbać o dobrostan?

Wellbeing nie musi oznaczać siłowni w biurze i owocowych poniedziałków. To raczej szereg działań, które – spójne z kulturą firmy – wspierają zdrowie psychiczne i fizyczne pracowników. Oto kilka przykładów:

  • Elastyczny czas pracy – zaufanie i autonomia zwiększają poczucie kontroli i redukują stres.

  • Dni offline / tygodnie bez spotkań – szansa na głęboką pracę i odpoczynek od przeciążenia informacyjnego.

  • Dostęp do psychologa lub konsultanta wellbeingowego, często w ramach anonimowego programu wsparcia.

  • Regularne rozmowy 1:1 nie tylko o celach, ale i o samopoczuciu.

  • Szkolenia z zakresu samoregulacji emocji, radzenia sobie ze stresem, uważności.

Ważne jest też, by wellbeing nie był „eventem” raz na kwartał, a stałym elementem codzienności.

Korzyści? Zdecydowanie więcej niż się wydaje

Zadbany zespół to nie tylko mniej L4 i niższa rotacja. To także:

  • wyższa motywacja i kreatywność,

  • lepsza współpraca i komunikacja,

  • większe zaangażowanie w misję i wartości firmy,

  • lepsza obsługa klientów,

  • i – ostatecznie – lepsze wyniki biznesowe.

Ludzie, którzy czują się zaopiekowani, dają z siebie więcej – z własnej woli, nie z przymusu.

Nie jesteśmy robotami. Ani pracownicy, ani liderzy. Potrzebujemy przestrzeni na oddech, sens, relacje. Wellbeing nie rozwiązuje wszystkich problemów, ale stwarza warunki, by ludzie mogli w pracy rozwijać się, a nie wypalać.

W czasach nieustannej zmiany to właśnie człowiek – nie proces – staje się najważniejszym zasobem organizacji. A dbanie o jego dobrostan to nie fanaberia. To strategia.