Brytyjskie statystyki wykazują, że tylko 28% osób w wieku powyżej 65 lat, posiada w swoim domu dostęp do internetu. W wyniku czego, emeryci i renciści są pozbawieni dostępu do edukacji, rozrywki jak i konkurencyjnych ofert handlowych.
Między innymi właśnie takie wnioski wysnuło grono ludzi, badających dostęp do internetu wśród marginalizowanych grup na Wyspach Brytyjskich. Badanie, obok osób starszych, objęło również jednostki niepełnosprawne, jak i zamieszkujące obszary wiejskie.
Jak komentuje jeden z naukowców: „Spośród wszystkich grup jakie braliśmy pod uwagę, to właśnie osoby starsze są najmniej zaangażowane w używanie internetu. Dodaje on również, że:„Dana sytuacja wydaje się być szczególnie niepokojąca w obecnych czasach, kiedy społeczeństwo wyraźnie się starzeje, a konieczność tworzenia wykwalifikowanej siły roboczej rośnie.” Co ciekawe, badanie wykazało, że ponad połowa osób powyżej 65 roku życia, dobrowolnie rezygnuje z Internetu, nie rozumiejąc korzyści z niego wynikających. Jednocześnie w gronie emerytów, aż 2/3 osób deklaruje, że korzystałoby zapewne z internetu, mając zapewniony do niego dostęp. John Carbis, jeden z badaczy twierdzi, że osoby starsze mają tendencje do oceniania wszystkiego, co nowe w kategoriach zagrożeń. Naukowiec dodaje, że najlepszym sposobem na dany niepokój, są szkolenia.
W Anglii istnieje wiele kursów komputerowych skierowanych właśnie do osób starszych. Pierwsza lekcja zazwyczaj ogranicza się do zapoznania starszej osoby z klawiaturą i myszką. Częsta początkowa nieufność wobec technologii, przeradza się w fascynację, gdy na kursie rozpoczynają się lekcje np. z pisania maili. Starsze osoby są zaskoczone jak łatwo i bez wysiłku można pisać listy, które są przesyłane w magicznie krótkim czasie.
To właśnie dzięki kursom komputerowym, kawiarenki internetowe nie są już głównie oblegane przez młodzież (która obecnie korzysta głównie z urządzeń mobilnych), ale przez osoby starsze.
Rząd Wielkiej Brytanii już kilka lat temu podpisał deklarację o potrzebie zmniejszenia różnic w korzystaniu z internetu przez grupy zagrożone wykluczeniem (w tym osób starszych). W tym celu w bardzo niedługim czasie państwowa komisja opublikowała cyfrową strategię na pozyskiwanie nowych użytkowników. Jednak obywatele nie osiedli na laurach i cały czas apelują o np. ponowne przejrzenie strategii. Istnieje grono ludzi, których szczególnie niepokoi fakt, że coraz więcej usług rządowych jest oferowanych online (bez uwzględnienia w nich treningu dla osób starszych). W wyniku czego, wiele świadczeń należących się osobom starszym, jest dla nich niedostępna. Z ust skrajnych krytyków strategii płyną obawy, że bez podjęcia dalszych zmian, Internet zamiast łączyć ludzi, zacznie ich coraz bardziej dzielić.
Tymczasem na gruncie polskim w tych kwestiach zdajemy się dopiero raczkować. I chociaż rozwój Internetu w naszym kraju jest coraz bardziej zbliżony do zachodu, rząd zdaje się na razie nie podejmować szczególnych działań w tym temacie. Jednakże pocieszający jest fakt coraz liczniejszych inicjatyw płynących od społeczeństwa, takich jak np. promocja strony: http://internetstarter.com.pl/, aplikacji pomagającej uporządkować internetowe treści w prosty i przejrzysty sposób. Miejmy nadzieję, że to początek eskalacji problemu, który z roku na rok staje się dla osób starszych coraz poważniejszy.
Foto: 1
Komentuj przez Facebooka